Prezydent RP Andrzej Duda tuż po skończonej kwarantannie ruszył prosto na narty. Dzisiaj rano w Zakopanem zjechał na nartach po Polanie Szymoszkowej, inaugurując charytatywny maraton narciarski. – W moim kalendarzu to jedno z najważniejszych wydarzeń w roku – mówił.
REKLAMA
Przypomnijmy, że niedawno prezydent Andrzej Duda po raz trzeci zaraził się koronawirusem i był na kwarantannie. Dlatego też do końca nie było wiadomo, czy przyjedzie prezydent na charytatywny maraton narciarski do Zakopanego. Obecność głowy państwa na zawodach jest już tradycją. Duda przyjeżdża na nią od pięciu lat.
W tym roku nie było inaczej. Okazuje się, że tuż po zakończonej kwarantannie, Duda udał prosto do stolicy Tatr, aby zainaugurować charytatywny maraton. – Już ozdrowiałem. Na szczęście tym razem choroba nie była poważna. Praktycznie rzecz biorąc nie odczułem, że jakakolwiek choroba mnie dotknęła – mówił w niedzielę w Zakopanem po inauguracyjnym zjeździe. Podziękował uczestnikom charytatywnego maratonu i organizatorom wydarzenia.
– W moim prezydenckim kalendarzu, to jedno z najważniejszych wydarzeń w roku – przyznał prezydent, dodając, że “media trafnie przewidziały, że Duda, mimo że chory i tak przyjedzie na maraton”.
– Mówię wszystkim, że już ozdrowiałem. Na szczęście tym razem choroba nie była poważna. Praktycznie rzecz biorąc nie odczułem, że jakakolwiek choroba mnie dotknęła. Jeżeli ktoś wątpi w skuteczność szczepień, to teraz z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że po trzech dawkach szczepionki znacznie lżej zniosłem tą chorobę niż w 2020 r., gdy byłem chory po raz pierwszy – zapewniał prezydent.
Źródło: Polsat News
REKLAMA
