Alarm bombowy na “Sylwestrze Marzeń” TVP. Wiadomość wysłał pracownik rządowego instytutu ds. cyberbezpieczeństwa?

Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay

Policja zatrzymała mężczyznę, który miał przekazać fałszywą informację o podłożeniu bomby na terenie organizowanego w Zakopanem “Sylwestra Marzeń”. Okazało się, że wiadomość pochodzi od pracownika NASK.

REKLAMA

30 grudnia 2021 r., czyli na dzień przed sylwestrową imprezą organizowaną przez TVP, policja odebrała zgłoszenie, że na terenie Równi Krupowej, gdzie zaplanowany był koncert, znajduje się ładunek wybuchowy. Alarm okazał się fałszywy, a funkcjonariusze ustalili, kto wysłał wiadomość.

Okazało się, że informacja pochodziła z telefonu jednego z pracowników… NASK, czyli państwowego instytutu, który zajmuje się cyberbezpieczeństwem. Mężczyzna nie jest jednak winny, ponieważ zgłaszał policji, że jego telefon padł ofiarą hakerów i to ktoś inny wysłał fałszywą wiadomość.

Pracownik rządowego instytutu został przesłuchany, ale do dziś nie postawiono mu zarzutów. Padł ofiarą spoofingu, czyli cyberoszustwa polegającego na nieautoryzowanym przejęciu dostępu do telefonu. Co ciekawe, mężczyzna do dziś nie odzyskał swojego smartfonu.

Źródło: Wirtualna Polska

REKLAMA