Rzeszowski ratusz zainwestował spore środki, aby stworzyć wiaty autobusowe na przystankach z możliwością ogrzewania pasażerów. Okazuje się, że mechanizm przestaje działać poniżej pewnej temperatury i podczas ostatnich mroźnych dniach ogrzewanie było wyłączone.
REKLAMA
W Rzeszowie funkcjonuje 17 ogrzewanych wiat przystankowych. Gdy temperatura spadła poniżej 15 stopni, ogrzewanie przestało działać. – Niestety, mamy warunki jakie mamy, a pompy ciepła, które są zamontowane przy przystankach, pracują tylko do minus 15 stopni Celsjusza. Poniżej tej temperatury automatycznie się wyłączają – tłumaczy Artur Gernand z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa, cytowany przez portal rzeszow-news.pl.
Ratusz nie przejmuje się problemem i liczy, że mróz szybko ustąpi. – Zimy są teraz niezwykle łagodne, temperatura bardzo rzadko spada do minus 20 stopni Celsjusza. To są naprawdę wyjątkowe sytuacje i nie trwają długo. Lada moment wszystko powinno wrócić do normy. Dlatego też nie przebudujemy systemu ogrzewania – wyjaśnia rzecznik.
Źródło: Rzeszów-News.pl
REKLAMA