9 państw z Europy wstrzymało szczepienia preparatem AstraZeneca. Polska nadal szczepi nim nauczycieli

Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pexels

Szczepienia przeciw COVID-19 produktem AstryZeneki wstrzymały już Rumunia, Islandia, Dania, Norwegia, Austria, Estonia, Litwa, Luksemburg i Łotwa. Polska obecnie nie rozważa zawieszenia szczepień tym preparatem.

REKLAMA

Szczepienia preparatem AstraZeneca w piątek przerwano w Rumunii i Tajlandii w związku z podejrzeniem, że może ona powodować zakrzepy krwi. Podawanie szczepionki AstraZeneca wcześniej zawiesiły również Islandia, Dania, Norwegia, Austria, Estonia, Litwa, Luksemburg i Łotwa.

Nie ma bezpośrednich dowodów na to, że te ciężkie przypadki były związane z podaniem tej szczepionki. Jest to badane. Nie ma zaleceń EMA, żeby wstrzymywać szczepienia. Stosowne instytucje na razie nie rekomendowały zmian w szczepieniach którąkolwiek ze szczepionek – powiedział dziś Michał Dworczyk, szef KPRM, który odpowiada za program szczepień.

W tej chwili kilka krajów wstrzymało szczepienia preparatem od AstryZeneki po wystąpieniu choroby zakrzepowo-zatorowej. Takiego przypadku w Polsce jeszcze w tej chwili nie obserwujemy. Europejska Agencja Leków wydała oświadczenie, że liczba przypadków choroby zakrzepowo-zatorowej u osób zaszczepionych nie jest wyższa niż w ogólnej populacji – dodał Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.

Na pytanie, czy pacjent, który boi się szczepionki od AstryZeneki, może zmienić preparat, wiceminister odparł, że “w tej chwili nie ma takiej możliwości“. Preparat jest podawany przede wszystkim nauczycielom. – W tej chwili nie doszły nas sygnały, żeby NOP-y w innych punktach szczepień w przypadku szczepionki AstraZeneca były nadmiarowe – powiedział z kolei Artur Zaczyński, szef Szpitala Narodowego.

Źródło: RadioZet.pl

REKLAMA