10 górników uwięzionych w kopalni Borynia-Zofiówka. Kolejna tragedia w zakładzie należącym do JSW

fot. mat. prasowe / Jastrzębska Spółka Węglowa

Na Śląsku doszło do kolejnej katastrofy górniczej. W wyniku wstrząsu w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju pod ziemią poszukiwanych jest 10 górników. Zakład ten, podobnie jak kopalnia Pniówek w Pawłowicach, należy do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

REKLAMA

“W kopalni Borynia-Zofiówka Ruch Zofiówka w przodku D4a na poziomie 900 doszło do wstrząsu wysokoenergetycznego połączonego z intensywnym wypływem metanu. Sztab akcji nie ma kontaktu z dziesięcioma pracownikami” – poinformowali przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład. Do zdarzenia doszło dziś o godzinie 3 w nocy.

Jak przekazała JSW, w okolicach kopalni przebywało 52 pracowników: 42 z nich wyszło o własnych siłach, natomiast z 10 nadal nie ma kontaktu. Trwa akcja ratunkowa. Bierze w niej udział dwanaście zastępów ratowników. Kierujący akcją podkreślają, że w tym przypadku nie doszło do zapalenia ani wybuchu metanu, co ułatwia prowadzenie działań.

To kolejny w ostatnich dniach wybuch w kopalni należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W środę w wyniku wybuchu metanu rannych zostało 21 górników. Dotąd potwierdzono śmierć pięciu ofiar katastrofy, a kierujący akcją ratowniczą zdecydowali o odstąpieniu od akcji poszukiwawczej siedmiu zaginionych górników, aby nie narażać życia ratowników.

Źródło: Onet.pl, JSW

REKLAMA