Studenci medycyny czekali tłumnie na kolokwium. Musiała interweniować policja

screen z Facebook / ŚUMemes

Jak podają lokalne media w środę Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach zorganizował kolokwium dla studentów 3. roku kierunku lekarskiego. Sieć obiegły zdjęcia z tego zdarzenia, na których widać, jak tłum studentów czeka przed salą tuż przed zaliczeniem. Na miejsce wezwano policję.

REKLAMA

“Dziennik Zachodni” poinformował, że w środę śląska uczelnia zorganizowała kolokwium z patomorfologii dla studentów 4. roku studiów kierunku lekarskiego. W sieci pojawiły się zdjęcia, na których widać, jak tłum studentów czeka przed salą. Na miejsce wezwano policję.

Głos w tej sprawie zabrała uczelnia – Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, który twierdzi, że zaliczenie miało się odbyć w trzech turach, a każda z grup miała przyjść o innej godzinie. W turach było po około 100 studentów, którzy mieli pisać egzamin w auli mieszczącej w normalnych warunkach 376 osób. Wtedy dystans i zasady bezpieczeństwa zostałyby zachowane.

Problem jednak powstał tuż przed wejściem do auli na korytarzu. Stłoczeni przed aulą studenci, czekający na swoją kolej, nie mogli się pomieścić w zatłoczonym przejściu. Prawdopodobnie zawiniły zbyt krótkie przerwy między kolejnymi turami, w konsekwencji czego powstał zator. Uczelnia odcina się jednak od zarzutów, że to ona zawiniła w tej sprawie.

Policja, która pojawiła się na miejscu uznała z kolei, że wezwanie jest bezzasadne – argumentuje uniwersytet. Jak jednak podkreślają studenci, policjanci przybyli tak późno, że korytarz zdążył się już udrożnić.

fot. Facebook / ŚUMemes

Źródło: “Dziennik Zachodni”; Facebook

REKLAMA