Paliwa na stacjach benzynowych nieznacznie tanieją. Wiadomo, jak będzie w przyszłym roku

woman in yellow shirt while filling up her car with gasoline
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pexels

W ciągu 11 miesięcy roku sprzedaż paliw była o ponad 16 proc. niższa niż w tym samym okresie rok wcześniej – wynika z danych GUS. Ograniczenie podróżowania w tradycyjnie intensywnym pod tym względem okresie świąteczno-noworocznym jeszcze zmniejszy popyt na paliwa na stacjach benzynowych. Nie oznacza to jednak znaczących obniżek cen w okresie okołoświątecznym i noworocznym.

REKLAMA

Jak podał Główny Urząd Statystyczny, w listopadzie sprzedaż paliw (stałych, ciekłych i gazowych) była niższa o 14,7 proc. niż przed rokiem, licząc w cenach stałych, i aż o 19,9 proc. w cenach bieżących. Wobec października (a listopad był miesiącem drugiego lockdownu) sprzedaż zmniejszyła się o 9,8 proc. W ciągu 11 miesięcy roku spadek wyniósł 16,4 proc., widać więc wyraźny wpływ pandemii na popyt. – Ze względu na pandemię ruch będzie zapewne nieco ograniczony, a więc i ograniczony będzie nieco popyt na paliwa. Natomiast musimy mieć świadomość, że nie będzie tak, że ceny nagle zaczną gwałtownie spadać – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-Petrol.pl.

Na początku świątecznego tygodnia w hurtowych cennikach dominowały obniżki, które częściowo zniwelowały obserwowane niedawno wzrosty cen. To przełożyło się na pierwsze od listopada obniżki cen na stacjach benzynowych. – Jeśli chodzi o perspektywę dla oleju napędowego, cały czas spodziewamy się pewnego ruchu w górę związanego z faktem, że w tej chwili mamy niskie marże na sprzedaży tego paliwa na stacjach. W przypadku benzyny najbardziej prawdopodobne jest utrzymywanie się ceny w rejonie 4,45–4,50 zł, może z niewielką tendencją zwyżkową – mówi Jakub Bogucki.

Według portalu e-Petrol.pl prognoza na przełom roku zakłada średnie ceny benzyny Pb95 na poziomie 4,46–4,57 zł za litr, zaś dla diesla w granicach 4,44– 4,55 zł. Gaz LPG z kolei powinien być dostępny po 2,08–2,15 zł. – W prognozach długoterminowych, a więc na początek przyszłego roku i kolejne miesiące, bardzo dużo zależeć będzie od tego, jak rozwinie się walka z pandemią, czy szczepionki będą szerzej dostępne, czy będą skuteczne i w jakim czasie – mówi analityk rynku paliw.

Źródło: Newseria

REKLAMA