Katowice gaszą światło! Ceny energii i Polski Ład zmuszają do oszczędności

fot. Pixabay

Władze miasta Katowice podjęły decyzję o redukcji zużycia energii. Sposobem na to ma być gaszenie oświetlenia miejskiego w godzinach od 23 do 5 rano. Wszystko to za sprawą stale rosnących cen energii, a także regulacji tzw. “Polskiego Ładu”.  

REKLAMA

Od najbliższego poniedziałku, 7 listopada, na ulicach Katowic będzie znacznie mniej światła. Do tej pory miasto zredukowało oświetlenie na trasach, gdzie nie ma chodników. W zamian uruchomiono kategorię autostradową. Zatem oświetlane są tylko węzły i skrzyżowania. Teraz miasto wprowadza kolejne, liczne ograniczenia. W wyznaczonych godzinach tj. od 23 do 5 rano zgasną światła na budynkach użyteczności publicznych. Chodzi o kościoły, urzędy, czy pomniki.

Przyczyny tych decyzji uzasadnia rzeczniczka prasowa ratusza, Sandra Hajduk. – Nie mieliśmy innego wyjścia, mając na uwadze to, co dzieje się na rynku energii elektrycznej […] Druga kwestia to wprowadzane zmiany podatkowe. Przez Polski Ład Katowice mogą stracić dochody na poziomie około 200 milionów złotych. Do tego szalejąca inflacja. Wiemy też, że ta proponowana stawka na prąd, którą rząd wymyślił, jeśli chodzi o jednostki samorządu terytorialnego, jest ponad 30 procent wyższa niż to, co teraz płacimy. Pamiętajmy też, że rząd zwrócił się do samorządów, by ograniczały energię o około 10 procent, więc nie mamy wyjścia i musimy zacząć oszczędzać – powiedziała Sandra Hajduk, cytowana przez radio TOK FM

Ograniczenia w Katowicach będą dotyczyć również dekoracji świątecznych. Miasto zrezygnowało z wynajmowania ozdób od firm zewnętrznych i wykorzysta własne zasoby. Władze śląskiego miasta zwróciły się również do organizatorów jarmarku na katowickim rynku o zmniejszenie zużycia energii poprzez instalację dekoracji LED. 

Źródło: TOK FM

REKLAMA